Mleko to nie tylko pokarm: wpływ mikrobiomu matki na zdrowie niemowlęcia Pierwszy i najważniejszy kontakt niemowlęcia z mikroorganizmami odbywa się z udziałem matki. Lepsze zrozumienie powiązanych z nim czynników może przyczynić się do opracowania lepszych wytycznych żywieniowych, które przyniosą korzyści dla matek i ich dzieci.
Moja córka ma 15 mies. i obecnie takie menu: 9:00-mleko 150ml, ok.11:00 deserek( jedną z tych rzeczy: jogurcik, owoce, petitek, bułeczka maślana) herbatka, 13:30 zupka mięsno warzywna( codziennie na innym mięsku: cielęcina, polędwiczki wieprzowe, indyk, do tego ziemniak, pietruszka, marchwew, seler, brokuł) dostaje też pulpecika z
Wówczas testosteron przechodzi zarówno do matki, jak i dziecka, wpływając prawdopodobnie na oboje." Im większa ilość testosteronu, na którego działanie jest wystawione dziecko tym większe ryzyko, że będzie cierpieć na otyłość, PCOS (w przypadku dziewcząt) lub cukrzycę typu 2.
Potrzebują jednak mleka matki biologicznej, a nie krowiego. Wynika to z istotnych różnić w składzie. Mleko matki, wytwarzane przez samice kotów, jest między innymi bardziej kaloryczne, zawiera więcej białek, jest bogatsze w takie aminokwasy, jak tauryna i arginina, które są niezbędne do prawidłowego rozwoju kocięcia. Mleko kocie
Przeciwciała w mleku matki – immunoglobuliny. Immunoglobuliny obecne w mleku matki są odpowiedzialne za konkretne reakcje organizmu matki na bakterie, wirusy i alergeny. Kobieta, która karmi dziecko piersią, jest zdolna do wytwarzania specjalnych przeciwciał, które zwalczają drobnoustroje z otoczenia. Te przeciwciała przekazywane są
Zapamiętaj mnie Nie polecane na współdzielonych komputerach. Forum . W oczekiwaniu na bociana Ciąża Co zamiast mleka matki
. #1 Sprawa dotyczy mojego trzymiesięcznego synka. Dwa miesiące temu lekarz pediatra rozpoznał u niego atopowe zapalenie skóry (skazę białkową) i prawdopodobnie także uczulenie na gluten. Synek miał mocną wysypkę, straszne kolki, ciemieniuchę itd. Lekarz dał do smarowania maść i kazał karmić piersią zachowując dietę. Drugi lekarz u którego byłam zasugerował przejście na nutramigen. Mimo mojej rygorystycznej, eliminacyjnej diety, alergia utrzymuje się. Dziecko cały czas ma kolki. Ostatnio pojawiły się śłuzowate kupy. Proszę o rady - czy w tym przypadku jest sens karmienia dziecka piersią (jeden lekarz upiera się przy tym)??? - słyszałam, że karmienie piersią przedłuża czas trwania AZS. Czy utrzymująca się alergia nie wpłynie negatywnie na jego zdrowie, np: na układ oddechowy, czy pokarmowy??? Czy może ta wysypka poprostu nie ginie ???? Czy posłuchać drugiego lekarza i przejść na mieszankę dla alergików ???? - może wtedy wysypka zginie. Proszę o odpowiedzi na pytanie: Co według Was jest korzystniejsze dla dziecka z AZS - alergizujące mleko matki czy mieszanka mlekozastępcza ?????????????????????? reklama #2 Rok temu stanęłam przed podobnym synek ma AZS i skazę białkową(bo to nie to samo!). Nie rozumiem skąd ta informacja,ze karmienie piersią przedłuza czas trwania AZS,niektore dzieci wyrastają z tej choroby(albo przynajmniej częściowo),inne nie,bez względu na sposób karmienia. No ale wracając do karmienia,ja wybrałam karmienie piersią(pomimo sprzeciwu rodziny,która widziała ile kosztuje mnie to wyrzeczeń)i ABSOLUTNIE NIE ZAŁUJĘ swojej decyzji. Przy tego typu chorobie,dieta matki karmiącej musi być bardzo rygorystyczna i kosztuje to ją wiele wyrzeczeń(mnie również łez niejednokrotnie).Czułam sie jak oprawca,kiedy zjadłam coś,co szkodziło mojemu synkowi i go wysypywało. Od kilku miesięcy dodatkowo dokarmiałam go mieszanka elementarną Bebilon Amino,nie rezygnując z karmienia mleku matki są witaminy,minerały i probiotyki przyspieszające uszczelnianie i dojrzewanie układu naszym przypadku stało się tak,że z miesiąca na miesiąc Kuba mógł jeść coraz to nowe produkty(no i tez ja oczywiście),skaza ewidentnie teraz wiem,że warto było się mi podpowiadał instynkt matki. Nadal są sytuację,kiedy go wysypuje niemiłosiernie(ostatnio po rybie)i płakać mi sie jednak,że ten czas "cycusiowania"był nam potrzebny. Rozważ wszelkie za i przeciw i zdaj sie na swój podejmiesz decyzje,będzie dobra,bo chcesz jak najlepiej dla maleństwa. Ja mogę tylko powiedzieć,że Twój Bąbel jst jeszcze malutki i gdyby on miał wybierać,wybrałby na pewno mleko mamusi. A i jeżeli jest to na pewno AZS,może stać się tak,że wysypka po mieszance nie zginie,poniewaz na tę chorobę ma wpływ wiele czynników, kontaktowe,ząbkowanie,przeziębienie. Strasznie uciążliwa to choroba,ale można z nia żyć. Powodzenia. #3 Rok temu stanęłam przed podobnym synek ma AZS i skazę białkową(bo to nie to samo!). rozalka powiedz - czym się różni AZS a skaza białkowa, bo ja się spotkałam z różnymi opiniami i jeśli możesz powiedz co jadłaś, bo ja jem tylko indyka, kaczkę, królika, ryż, ziemniaki, jabłko i marchew. Nawet po chlebie go wysypuje, nie mówiąc już o wędlinach, w których jest namieszane nie wiadomo co. A jak znosi skaze jego układ oddechowy - nie ma kataru, nie choruje na oskrzela lub inne choroby. rozalka jeśli byłabyś taka miła - chciałabym porozmawiać z Tobą na gg (moje - 1221235), chciałabym wymienić się doświadczeniami. #4 Hejka - ja też się wypowiem. Karmiłam moje dziecko - ponad 2 lata ( od 2 dni już nie miał cyca) - mały miał skazę białkową i dodatkowo uczulenie na wszystkie owoce oprócz gruszek ( na jabłka też !!!! - moja córka prawie 14 lat - tez ma uczulenie na jabłka - do tej pory - a więc uważaj na nie) u mojego Mirka alergia osłabiała układ odpornościowy i miał częste zapalenia oskrzeli po moim przejściu na dietę - uspokoiło się teraz - jada prawie wszystkie owoce ( ale po jabłkach dostaje wysypki - a więc dalej odpadają) z nabiału jada jogurty ( bo najmniej uczulają) mleka sztucznego nigdy nie chciał (żadnego!) #5 Witam, ja z podobnym problemem. u nas się zaczęło od alergii na marchewkę, potem seler naciowy, potem mleko, potem.... długo trwało. lekarze rozkładali ręce. droga eliminacji i własnych testów wyeliminowałam chyba wszystko. Karmiłam Laurę do 10-mca chociaz lekarze zalecali inaczej! Że tak powiem matoły. bo skoro dziecko jest osłabione, ma alergie i AZT to trzeba je wzmocnić a nie narażać na dodatkowy stres... Nie było łatwo bo ślinka mi ciekła na widok śmietany... Ale teraz Laura ma już dwa lata i jest dużo lepiej. AZT pojawia się tylko czasami. Dalej jest na diecie ale juz wiemy czego unikać. a ostanio znalazłam śmietanę sojową - muszę Laurę od niej na siłę odrywać. Powodzenia wszystkim żyjącym z alergią. Ja się nauczyłam jednego- zamiast się szarpać nauczć się z tym żyć! #6 Proszę o odpowiedzi na pytanie: Co według Was jest korzystniejsze dla dziecka z AZS - alergizujące mleko matki czy mieszanka mlekozastępcza ?????????????????????? Mleko matki - ale pod warunkiem, że mama też trzyma dietę. Jeśli mamie zdarza się nawet od czasu do czasu podjeść coś zakazanego to lepsza będzie mieszanka mlekozastępcza. Ja, jak miałam ochotę na coś zakazanego to powtarzałam sobie jak mantrę, że tylko za trzymanie się diety są nagrody - działało - na początku wysypywało go też i po marchewce, ale teraz może już ją jeść. Karmiłam go prawie 2 lata. Mój syn też ma AZS i skazę białkową, oprócz tego alergię na jajka (białko i żółtko), gluten, pszenicę, eh... łatwiej mi napisać co jeść może ;-) #7 Witajcie Drogie Mamusie!Ja także mam problem dotyczący skazy w Londynie,mój synek Xavierek wczoraj skończył 5 miesięcy,tydzień temu byliśmy na prywatnej wizycie u polskiego pediatry,pani doktor kazała podawać dziecku mleko neutramigen,ale on nie chce pić tego mleka i wcale mu sie nie dziwie,jak posmakowalam to mleko to o mało nie zwymiotowałam,mój maluszek zwymiotowal już po pierwszym wiem co mam zrobić bo nie zmusze go do picia tego mleka na siłe a jego bużka jest obsypana i na pewno go to bardzo mu pomóc ale nie wiem także starszego synka,czteroletniego,on także miał skaze jak był w wieku Xavierka z tą różnicą że on pił to mleko i wystarczyły 2 miesiące i alergia ktoraś z mam używała jakiegoś mleka hypoalergicznego które ma normalny smak?czy to wogóle jest możliwe żeby takie mleko było smaczne jak normalne?!Dodam tylko że Xavus po urodzeniu pił APTAMIL a teraz pije COW&GATE i widze że to drugie jest lepsze bo nie pogłebia tej wysypki,natomiast ona mimo wszystko jest!(mam możliwość sprowadzenia do apteki polskiego mleka,także jak macie przetestowane polskie mleka dobre w smaku i działaniu dla alergika to czekam na podpowiedzi)pozdrawiam Was gorąco! #8 Nutramigen - ochyda - po pierwszym moim łyku wylądowała cała puszka w jeszcze Bebilon Pepti - lepsze w smaku - ale tez Mirek, zadnego nie chciał pić - dlatego tak długo go karmiłam więc zbytnio ci nie pomogłam. #9 ja też próbowałam bebilon pepti. draństwo. ale zostałam przy cow&gate tylko, że Laura miała 11 miesięcy jak przestałm karmić. a teraz to rozkoszuje mlekiem kozy i sojowym. też ci za bardzo nie pomogłam. reklama #10 pati1159 Pomimo iż nadal karmię mojego 13 miesięcznego synka piersią to kaszki przygotowuję na nutramigenie i wcześniej jak była taka potrzeba to dostawał sam nutramigen. Faktycznie smak opkropny ale działanie zbawienne jak mówi nasza alergolog. Adi przyzwyczajał się do niego jakieś 2 tygodnie. Teraz może za nim nie przepada ale wypije. Takie małe dzieci nie znają wielu smaków i przyzwyczają się do tego co im podamy. Na początek proponuję mieszać tę mieszankę którą podajesz z nutramigenem, najpierw dodawaj po trochu nutramigenu aż dojdziesz np. do pól na pół i tak dalej. Po dodaniu kaszki smakowej też jest zjadliwe. Przede wszystkim cierpliwość i wytrwałość, po mału aż dziecko przywyknie. Bebilon Pepti nie próbowaliśmy bo alergolog mówiła że po nim często są luźne stolce a my i tak mieliśmy z tym problem. No to tyle... Cytat: Napisał agamal Proszę o odpowiedzi na pytanie: Co według Was jest korzystniejsze dla dziecka z AZS - alergizujące mleko matki czy mieszanka mlekozastępcza ?????????????????????? Mój synek ma alergie na wiele produktów. W związku z tym, byłąm przez prawie 4 m-cebez nabiału, 2 m-ce bez ziemniakó, cebuli, banaów i kilkunastu innych rzeczy. Mały trzyma się zdrowo ale ja jestem już po ponad roku karmienia chcę już odstawić małego. Jeśli masz dużo samozaparcia i utrzymasz dietę to karm piersią, jeśli nie przejdź na mieszankę żeby nie dostarczać dziecku alergnów.
Ten tekst przeczytasz w 2 z Vanderbilt University dowiedli, że oligosacharydy mleka matki (HMO) mogą skutecznie zapobiegać i leczyć zakażenie paciorkowcami grupy B (GBS). W przyszłości, jak podkreślają, HMO może zastąpić antybiotyki w leczeniu infekcji u ludzi, w tym również zakażeń ran. Paciorkowce grupy B (GBS) są jedną z najczęstszych przyczyn zakażeń u noworodków, zwłaszcza przedwcześnie urodzonych. Obecnie zakażenie leczone jest za pomocą antybiotyków, jednak bakterie stają się coraz bardziej odporne. Amerykańscy naukowcy odkryli, że oligosacharydy mleka ludzkiego (HMO), znajdujące się w mleku matki, mogą pomóc w zapobieganiu zakażeniom GBS, a pewnego dnia mogą zastąpić antybiotyki w leczeniu infekcji. HMO ma działanie przeciwdrobnoustrojowe i antybiofilmowe – Z badań przeprowadzonych w naszym laboratorium wynika, że mieszaniny HMO wyizolowane z mleka matek kilku dawczyń mają działanie przeciwdrobnoustrojowe i antybiofilmowe przeciwko GBS – podkreśla dr Rebecca Moore z Vanderbilt University. – Odkryliśmy, że HMO były w stanie całkowicie zahamować wzrost bakterii zarówno w makrofagach (łożyskowych komórkach odpornościowych), jak i w błonach ciążowych – dodaje ekspertka. Zdaniem naukowców HMO przeciwdziała zakażeniom GBS w sposób dwojaki – jako środek antyadhezyjny, zapobiegając przywieraniu patogenów do powierzchni tkanek i tworzeniu się biofilmu, a także jako prebiotyki, które wspierają wzrost dobrych bakterii. – HMO istnieją tak długo, jak ludzie, a jednak bakterie nigdy ich nie rozgryzły. Przypuszczalnie dzieje się tak dlatego, że w mleku matki jest bardzo dużo oligosacharydów i stale zmieniają się one podczas rozwoju dziecka – twierdzi dr Steven Townsend z Vanderbilt University. Ekspert wyraża nadzieję, że w przyszłości uda się dowiedzieć więcej o tym, w jaki sposób HMO działają na GBS. Podkreśla, że dzięki temu możliwe byłoby leczenie różnych rodzajów infekcji za pomocą mieszanin oligosacharydów, co pewnego dnia może zastąpić antybiotyki w leczeniu zakażeń. Antybiotykoodporność to narastający problem w skali globalnej Rozwój odporności bakterii na antybiotyki jest jednym z największych zagrożeń zdrowia publicznego. Antybiotyki są coraz mniej skuteczne w walce z zakażeniami, co prowadzi do wzrostu śmiertelności, liczby powikłań oraz wzrostu kosztów leczenia. Z powodu zakażenia lekoopornymi bakteriami na świecie co roku umiera około 700 tys. osób. Ta liczba, już w 2050 r. może wzrosnąć do 10 mln, jeżeli nie zostaną podjęte odpowiednie interwencje. W przypadku ran zakażonych eksperci apelują, by antybiotyki miały jak najmniejszy udział w leczeniu ran, ponieważ antybiotyki nie penetrują przez biofilm, a bakterie w kontakcie z nimi wykształcają odporność. By uniknąć rozprzestrzeniania się antybiotykoodporności konieczne są natychmiastowe działania, polegające na przestrzeganiu higieny w placówkach medycznych i prawidłowe zarządzenie antybiotykami. Na świecie powstaje również coraz więcej innowacyjnych leków przeciwbakteryjnych, przeciwciała przeciw toksynom i innym produktom bakteryjnym, bakteriofagi i ich enzymy, środki modulujące naturalną mikrobiotę człowieka oraz związki immunomodulacyjne. Źródła: K. Bondarczuk, Skutki antybiotykooporności – co już wiemy, a czego możemy się spodziewać?, Forum Zakażeń 2020;11(6), str. 297–300 Przeczytaj także: Nowa, efektywna metoda separowania osocza może znaleźć zastosowanie w leczeniu ran Przeczytaj bezpłatnie pokrewny artykuł w czasopiśmie „Forum Zakażeń”:
Forum: A-psik: moje dziecko jest uczulone… Dziewczyny, jeżeli któraś miała z dzieckiem podobny problem, to bardzo proszę o pomoc. Pediatra stwierdziła u mojej córki nietolerancja białka krowiego mleka. Malwinka ma 3,5 miesiąca, karmiona jest wyłącznie piersią. Pediatra zdiagnozowała to na podstawie szorstkiej skórki za uszami i pod kolankami, utrzymującej się ciemieniuchy (niezbyt dużej) i bólu brzuszka u dziecka. Bóle brzuszka często zaczynały się zaraz po rozpoczęciu karmienia. Doszło nawet do tego, że Mała nie chciała w ogóle jeść, karmiłam ją przez sen. W związku z tym zaczęłam stosować rygorystycznie dietę bezmleczną. Po ok. 2 tygodniach córeczka zrobiła się spokojniejsza, ma już ładną skórkę (tylko za uszkami jeszcze trochę smarujemy Lipobazą) i normalnie ssie. I teraz moje pytanie. Czy są szanse, że Malwinka wyrośnie z tej nietolerancji? Po jakim czasie mogę zjeść coś mlecznego, żeby sprawdzić jak córka zareaguje? A jak już mała będzie jadła stałe posiłki to kiedy będę mogła dać jej jakiś np. serek? No i w ogóle czy powinnam zrobić jej jakieś testy na alergię? Czy diagnoza lekarza opierająca się na wyżej wymienionych objawach jest 100% pewna? Z góry dzięki za odpowiedzi. Pozdrawiam ELA – MAMA MALWINKI
Jeśli ma katar w czasie karmienia piersią, może stosować roztwory z soli fizjologicznej, wody morskiej oraz pić zioła na katar. Jeśli te metody okażą się nieskuteczne, trzeba wytoczyć silną broń przeciwko wirusom i zarazkom. Gdy dokucza ci przeziębienie podczas karmienia piersią, na gęsty katar przydadzą się środki rozrzedzające i ułatwiające usunięcie wydzieliny. Możesz stosować roztwór wody morskiej lub sól fizjologiczną w kropelkach. Nalej 5 ml soli fizjologicznej na dłoń i wciągnij ją do są napoje dla karmienia piersią?W diecie karmiącej mamy powinny znaleźć się zdrowe napoje. Nie wszystkie napoje nadają się dla karmiącej piersią. Dieta karmiącej nie powinna zawierać sztucznych i konserwowanych napojów owocowych, szczególnie gazowanych. W czasie karmienia piersią ograniczaj kofeinę, a pij owocowe herbatki możesz jeść podczas karmienia piersią?Podczas karmienia piersią możesz jeść właściwie wszystko, na co masz ochotę, zwłaszcza jeśli nie masz skłonności do alergii ani nikt w twojej rodzinie nie jest alergikiem. Powinnaś jednak uważnie obserwować reakcje powinna być dieta matki karmiącej piersią?2. Jaka powinna być dieta matki karmiącej piersią? Czy muszę eliminować jakieś produkty, by nie uczulić dziecka? Podstawowa zasada na pierwsze tygodnie brzmi: dieta karmiącej mamy ma być jak najbardziej urozmaicona, ale lekkostrawna. To oznacza eliminację dań smażonych, tłustych i wzdymających na rzecz gotowanych i na katar przy karmieniu piersia?Na gęsty katar przydadzą się środki rozrzedzające i ułatwiające usunięcie wydzieliny. Możesz stosować sól fizjologiczną w kropelkach lub roztwór wody morskiej. Nalej 5 ml soli fizjologicznej na dłoń i wciągnij ją do nosa. To bardzo dobry i skuteczny sposób łagodzenia kataralnych na kaszel karmienie piersia?Kaszel podczas karmienia piersią W przypadku kaszlu mama karmiąca może stosować syropy zawierające surowce roślinne np.: syrp prawoślazowy lub syrop z babki lancetowatej. Ponadto, najlepiej po konsultacji z lekarzem lub farmaceutą może przyjmować leki przeciwkaszlowe lub wykrztuśne w zależności od rodzaju na ból gardła dla karmiącej mamy?Ból gardła dotykający mamę karmiącą piersią można skutecznie leczyć za pomocą odpowiednich, bezpiecznych do stosowania w czasie laktacji leków. Do takich leków zalicza się między innymi benzydaminę, flurbiprofen, diklofenak, lidokainę czy dziecko karmione piersią może się zarazić katarem?Choć brzmi to paradoksalnie – karmienie piersią niemowlaka zmniejsza ryzyko zarażenia dziecka swoją chorobą. To jednak reguła dla zwykłego przeziębienia. Okazuje się, że odpowiedzialne za nie wirusy nie przenikają do mleka matki, dlatego nie przedostaną się też do organizmu dziecka. Przynajmniej tą na chrypkę przy karmieniu piersią?Benzydamina – na ból gardła podczas karmienia piersią Inną substancją leczniczą, która może być bezpiecznie stosowana w czasie laktacji jest chlorowodorek benzydaminy. Wykazuje on działanie przeciwzapalne, przeciwbólowe, przeciwobrzękowe, miejscowo znieczulające i na przeziębienie przy karmieniu piersią forum?Najlepiej pić ciepłe mleko z miodem albo ciepła herbatę z miodem i cytryną, jeść czosnek i wykrzesać się i to powinno pomóc. Jak dopadnie przeziębienie w czasie karmienia piersia, to najlepiej będzie jak udamy się do lekarza rodzinnego. Bo na własną rękę lepiej nic nie dawka paracetamolu przy karmieniu piersia?Dawka jednorazowa u dzieci od 3 miesiąca życia to 10-15 mg/kg podawana doustnie nie częściej niż co 4 h (zazwyczaj 4 dawki/24 h), przy czym maksymalna dawka dobowa stosowana przeciwgorączkowo wynosi 60 mg/kg a przeciwbólowo – 90 mg/kg W niektórych krajach, na przeziębienie kobiecie karmiącej?Za leki pierwszego wyboru u kobiet karmiących piersią uznaje się paracetamol i ibuprofen. Ibuprofen jest niesteroidowym lekiem przeciwzapalnym. Stosuje się go powszechnie w pediatrii i można brać rutinoscorbin podczas karmienia piersią?Witamina C przenika do mleka matki i przekracza barierę łożyska. Nie określono bezpieczeństwa stosowania w ciąży i w okresie karmienia piersią. Lek nie wpływa na zdolność prowadzenia pojazdów i obsługiwania maszyn. można brać Strepsils karmiąc piersią?(np. Strepsils) Fluorowa pochodna ibuprofenu, działa miejscowo przeciwbólowo i przeciwzapalnie. Nie należy stosować w I i II trymestrze, bezwzględnie przeciwwskazana w III trymestrze. Przenika w niewielkich ilościach do pokarmu kobiecego, wiec nie podejrzewa się negatywnego wpływu na polecacie na ból gardła?Można zastosować płukanie gardła naparami z ziół, takich jak, rumianek czy szałwia. Można również wykorzystać przegotowaną wodą z odrobiną soli lub sody. Ulgę mogą przynieść także ciepłe okłady czy herbata z miodem i jest dobre na ból gardła?Do oczyszczania gardła można stosować napary z kory dębu, rumianku, szałwii. W aptekach dostępne są również gotowe preparaty, np. wyciąg z rumianku. Gdy chwyci nas ból gardła, można je przepłukać solanką przygotowaną z łyżeczki soli kuchennej rozpuszczonej w szklance ciepłej noworodek może zarazic się katarem od matki?Czy katarem można zarazić dziecko? Niestety tak. Przyczyną zdecydowanej większości infekcji kataralnych są wirusy. Do zakażenia dochodzi drogą kropelkową i przy codziennym kontakcie z zakatarzoną dziecko karmione piersią może zarazic się Przeziebieniem?Mleko matki zawiera składniki o działaniu przeciwbakteryjnym i przeciwwirusowym. W trakcie całego okresu karmienia coraz bardziej obniżasz ryzyko występowania u dziecka przeziębienia, grypy, infekcji dróg oddechowych, biegunki oraz innych niemowlę może zarazic się bolem gardla od matki?Karm dziecko! Jeżeli karmisz piersią to nie rezygnuj z tego ZWŁASZCZA w czasie bólu gardła. Przeciwciała produkowane przez organizm są przekazywane do mleka, a wraz z nim trafiają do dziecka.
Mleko kobiece: co może zepsuć jakość pokarmu mamy? Mleko kobiece to dla noworodka często jedyny pokarm, dlatego warto zadbać o to, aby był pełnowartościowy i zawierał wszystkie niezbędne składniki. Czy to, co jesz lub robisz wpływa na laktację i twoje mleko? Odpowiadamy, co może mieć znaczenie dla składu i ilości pokarmu, a co nie ma żadnego wpływu. Młoda mama, która karmi naturalnie często spotyka się z informacjami, że to czy tamto może zaszkodzić dziecku. Gdyby się wsłuchać w te „dobre rady”, to można odnieść wrażenie, że maluchowi karmionemu piersią szkodzi prawie wszystko. Skutkiem tych rad są często restrykcyjne diety eliminacyjne, stosowane przez karmiące mamy, i przedwczesna rezygnacja z karmienia, gdy tylko pojawi się gorączka czy konieczność np. zastosowania antybiotyku. Jeśli nie masz możliwości skorzystania z porady certyfikowanej doradczyni laktacyjnej – przeczytaj ten tekst. Dowiesz się, co wpływa na jakość i ilość pokarmu, a co nie ma znaczenia w procesie laktacji. Spis treściMleko kobiece i podwyższona temperatura ciałaLeki przeciwbólowe a laktacjaStosowanie innych leków w czasie karmienia piersiąKonsekwencje picia alkoholu podczas karmienia piersiąJaki wpływ na mleko matki mają kawa i czarna herbata?Palenie papierosów w czasie laktacjiTabletki antykoncepcyjne a karmienie piersiąIntensywny trening wpływa na smak mleka?Stres matki a laktacjaSposób odżywiania i kaloryczność posiłkówPłyny w diecie kobiety karmiącejSilne alergeny w diecie kobiety karmiącej piersiąCzy wzdymające warzywa szkodzą dziecku karmionemu naturalnie?Produkty o intensywnym zapachu i smaku zmieniają smak mleka matki? Mleko kobiece a mleko modyfikowane Mleko kobiece i podwyższona temperatura ciała Gorączka nie ma niekorzystnego wpływu na pokarm kobiecy. Nawet bardzo wysoka temperatura ciała matki – 40°C i więcej nie jest powodem do przerwania karmienia, bo z pokarmem nie dzieje się wówczas nic, co mogłoby dziecku zaszkodzić. Co więcej, w mleku znajdują się przeciwciała odpornościowe, które pomogą niemowlęciu zwalczyć infekcję, gdyby do niej doszło. Leki przeciwbólowe a laktacja Najpopularniejsze leki przeciwbólowe i przeciwgorączkowe, na bazie ibuprofenu oraz paracetamolu, nie mają negatywnego wpływu na dziecko i mogą być stosowane podczas karmienia piersią. Obie substancje mogą przenikać do mleka mamy, ale w tak małych ilościach, że nie mogą być szkodliwe dla dziecka. Oczywiście dotyczy to stosowania okazjonalnego, a nie długotrwałego. Polecamy również: Gorączka a karmienie piersią. Nie musisz odstawiać dziecka od piersi Leki a karmienie piersią: które leki można bezpiecznie przyjmować? Wywiad z farmaceutą Stosowanie innych leków w czasie karmienia piersią Większość leków może być bezpiecznie stosowana podczas laktacji, chociaż przenikają do kobiecego mleka. Jednak stężenie leku w pokarmie zwykle nie przekracza 4 proc., podczas gdy ryzyko reakcji niepożądanych pojawia się dopiero przy przekroczeniu stężenia 10 proc. Niemniej trzeba zachować wielką ostrożność przy stosowaniu w tym okresie jakichkolwiek preparatów leczniczych – to powinna być zawsze decyzja lekarza. Warto wiedzieć, że leki podawane dożylnie osiągają szybciej wyższe stężenie we krwi i w pokarmie niż podane drogą doustną. Najbezpieczniej podawać leki wziewne albo miejscowo działające. Wielkość piersi nie ma znaczenia dla laktacji! O wielkości piersi decyduje ilość tkanki tłuszczowej, która jest bezużyteczna przy produkcji mleka, odpowiadają za nią gruczoły mleczne, które są w każdej piersi. Tak więc kobieta o małym biuście może karmić równie długo i skutecznie jak ta, która nosi miseczkę D czy E. Konsekwencje picia alkoholu podczas karmienia piersią Osłabia odruch wypływu pokarmu i zaburza laktację. Przenikając do mleka, może wywoływać u dziecka senność, wymioty, nadmierne pocenie się, zaburzenia wzrostu i rozwoju neurologicznego. Według Amerykańskiej Akademii Pediatrii w czasie laktacji dopuszczalne jest sporadyczne spożycie niewielkiej ilości alkoholu, np. pół kieliszka wina, po nakarmieniu dziecka – tak, aby do następnego karmienia alkohol został wydalony z pokarmu, co trwa dwie, trzy godziny. Jaki wpływ na mleko matki mają kawa i czarna herbata? Kofeina przenika do mleka mamy i może powodować u dziecka nadmierną pobudliwość, płaczliwość, kłopoty z zasypianiem. Ale takie objawy pojawiają się dopiero przy dużej ilości kofeiny czyli takiej, jaką zawiera np. pięć filiżanek kawy. Natomiast picie napojów z kofeiną w niewielkich ilościach niczym strasznym nie grozi. Dopuszczalna dawka dzienna to 300 mg kofeiny, czyli 1–2 filiżanki kawy albo 3–4 filiżanki czarnej herbaty dziennie. Polecamy: Przeziębienie a karmienie piersią. Jak wyleczyć przeziębienie nie zarażając dziecka? Karmienie piersią a katar. Czy leki na katar uniemożliwiają karmienie piersią? Palenie papierosów w czasie laktacji Pokarm kobiety, która pali papierosy albo przebywa w otoczeniu dymu tytoniowego, zawiera substancje pochodzące ze spalania tytoniu. Stężenie tych substancji w pokarmie i ich toksyczność zależą od intensywności palenia. Wypalanie 1–2 papierosów tuż przed karmieniem zwiększa 10-krotnie stężenie nikotyny w pokarmie. Ale po 12 godzinach od wypalenia ostatniego papierosa w pokarmie nie ma śladu substancji toksycznych. Tabletki antykoncepcyjne a karmienie piersią Niektóre hormonalne środki antykoncepcyjne wpływają niekorzystnie na laktację, tak działają preparaty zawierające estrogeny. Hormony te osłabiają wytwarzanie pokarmu, dlatego nie należy ich stosować w okresie karmienia piersią. Jednak dla dziecka nie są niebezpieczne. Podczas laktacji można stosować tabletki antykoncepcyjne jednoskładnikowe czyli zawierające tylko syntetyczny progesteron. Intensywny trening wpływa na smak mleka? Biegaczki lub też inne kobiety uprawiające sport mogą usłyszeć, że „jogging zmniejsza podaż mleka” albo że zakwasy mięśni po treningu mogą zaszkodzić dziecku. To nieprawda: aktywność fizyczna nie zagraża podaży mleka matki i nie zmienia jego składu. Dowiedziono również, że duża intensywność ćwiczeń nie ma żadnych negatywnych skutków zarówno dla matki, jak i dla malucha. Bardzo intensywne ćwiczenia mogą jedynie nieco zwiększyć ilość kwasu mlekowego w pokarmie matki w okresie do 90 minut od zakończenia treningu. Nie stanowi to żadnego zagrożenia dla niemowlęcia, ale może się zdarzyć, że dziecko odczuwa różnicę w smaku mleka matki i odmawia ssania. Wtedy trzeba odciągnąć trochę pokarmu (po kilka mililitrów z każdej piersi) przed karmieniem lub nakarmić malucha pół godziny po treningu, aby poziom kwasu mlekowego nieco zmalał. Stres matki a laktacja To jeden z największych wrogów laktacji. Wysoki poziom hormonów stresu (zwłaszcza kortyzolu) powoduje bowiem zakłócenia w wydzielaniu oksytocyny, czyli hormonu, który odpowiada za proces uwalniania pokarmu z piersi. Silne zdenerwowanie powoduje, że pokarm słabo wypływa, co martwi matkę, bo dziecko się nie najada – denerwuje się ona jeszcze bardziej, i tak nakręca się ta spirala. Dlatego wszyscy bliscy karmiącej mamy– a także ona sama! – powinni dbać o jej dobrą kondycję psychiczną. Sposób odżywiania i kaloryczność posiłków Generalnie jadłospis matki karmiącej nie ma dużego wpływu na skład pokarmu. Nawet niedożywiona kobieta wytwarza pełnowartościowy pokarm. Co ciekawe, zawartość niektórych składników odżywczych w mleku matki zależy od tego, ile ich ona dostarcza z dietą, a zawartość innych jest niezależna od diety. Na przykład zawartość w mleku kobiecym kwasu tłuszczowego DHA, witamin z grupy B i jod zależy od odżywiania matki, a zawartość witamin C i D, wapnia i żelaza – nie zależy. I nawet gdy mama suplementuje np. żelazo czy wapń, to poprawia tylko własne zapasy, ale nie dziecka (jego zapasy pochodzą z okresu ciąży). Niedożywienie matki ma istotny wpływ na rozwój i przebieg laktacji. Niedożywiona matka produkuje mniejszą ilość mleka. Dlatego w czasie laktacji trzeba dostarczać minimum 1500 kcal dziennie. Płyny w diecie kobiety karmiącej To bardzo ważny czynnik wpływający na produkcję pokarmu. Odwodnienie matki może znacznie zmniejszyć ilość wytwarzanego mleka. Zaleca się, aby w czasie laktacji kobieta przyjmowała 2,5–3 litry płynów dziennie (łącznie z zupami i innymi posiłkami). Jak zwiększyć laktację? Po pierwsze, trzeba częściej przystawiać dziecko do piersi lub odciągać pokarm (nawet co 1,5–2 godziny), bo zgodnie z zasadą popytu i podaży: im więcej dziecko ssie, tym więcej pokarmu powstanie. Działanie herbatek ziołowych promowanych jako wspomagające laktację nie zostało udowodnione. Można je stosować, ale ostrożnie, z umiarem (1–2 dziennie) i bez gwarancji skuteczności. Jeśli lubisz, możesz pić bawarkę (herbata z mlekiem), ale do tej pory nie zbadano, czy rzeczywiście działa mlekopędnie. Skutecznym sposobem jest natomiast stosowanie preparatu na bazie słodu jęczmiennego, dostępnego w aptekach. Słód jęczmienny zawiera polisacharydy, które uczestniczą w metabolicznych procesach poprawiających laktację. Silne alergeny w diecie kobiety karmiącej piersią Jednym z najbardziej rozpowszechnionych mitów dotyczących wpływu jadłospisu matki na pokarm i dziecko jest przekonanie, że to, co matka zjada, wywołuje u dziecka alergię. Z tego powodu wiele kobiet rezygnuje z jedzenia jajek, owoców cytrusowych, truskawek, czekolady czy orzechów. Tymczasem są to bardzo rzadkie przypadki: w jednym z badań wykazano, że wśród dzieci nadwrażliwych na białka mleka krowiego tylko w przypadku 0,5 proc. obserwuje się związek alergii z dietą matki. Dlatego dziś nie zaleca się diety eliminacyjnej w celu zapobiegania wystąpieniu alergii u dziecka. Produktów alergizujących nie może jeść tylko ta karmiąca mama, która sama jest uczulona na konkretny produkt. Polecamy również: Dieta w czasie laktacji - 7 najlepszych składników na laktację Suplementy diety podczas karmienia piersią — sprawdź, które są niezbędne Czy wzdymające warzywa szkodzą dziecku karmionemu naturalnie? Nie zaszkodzą dziecku, ponieważ nie przechodzą do kobiecego pokarmu. Jeśli będziesz spożywać w dużych ilościach groch, fasolę czy kapustę, to sama możesz nabawić się wzdęć, ale nie będzie to mieć wpływu na pojawienie się wzdęcia u maluszka. Bo przecież mleko produkuje się z krwi, a nie z brzucha, a gazy są po prostu wydalane z organizmu. Produkty o intensywnym zapachu i smaku zmieniają smak mleka matki? Do mleka matki przenikają smak i zapach spożywanych przez nią posiłków. Ale to nie znaczy, że nie może ona jeść czosnku, kalafiora albo ostrych przypraw. Dziecku to nie zaszkodzi, a dzięki temu ma ono szansę poznać te produkty i przygotować się w ten sposób do rozszerzonej diety w drugim półroczu. W jednym z badań zaobserwowano, że niemowlęta, których matki otrzymywały wyciąg z czosnku, chętniej i dłużej ssały pierś! Ale czasami może być też na odwrót, dziecko będzie mniej chętnie jadło mleko o zmienionym smaku. Dlatego warto je obserwować i ewentualnie zmodyfikować swoje menu, jeśli podejrzewasz, że to jest powód gorszego apetytu. Sprawdź, co wiesz o karmieniu piersią? Pytanie 1 z 5 Nawał pokarmu najczęściej zdarza się: w 2.– 6. dobie po porodzie gdy matka pije dużo wody gdy dziecko nie chce jeść
mleko matki na katar forum